wtorek, 26 października 2010

[10] Z kosmosu

Ta kartka zrobiona została na na dość smutną okazję - wyjazd najlepszej przyjaciółki Tosziby "do ciepłych karajów", czyli do New Delhi. Postać odlatująca na rakiecie kosmicznej, to Adresatka, będąca najprawdopodobniej przybyszem z kosmosu (wszyscy znajomi zgodnie to potwierdzają). Frunie ona w stronę księżyca-ogórka, z którym to (z samym ogórkiem, bez masła nawet!) najchętniej spożywała kanapki. W dole - wiernie oddana panorama New Delhi :P

[9] Córeczki Tatusia


 Kartka ta przedstawia oczywiście piszącą te słowa (po lewej) oraz jej Siostrę, potocznie zwaną Toszibą. Po środku Adresat owej laurki :) Tatuś ma T-shirt z Solara, a Siostra sukienkę z papieru prezentowego, w tle zaś, z braku laku - serwetki:P

sobota, 2 października 2010

[8] Złote majty





Powyższe dwie kartki odwołują się do hasła znanego pewnej, wąskiej grupie znajomych. Hasło to, czyli "Złote majty" jest określeniem klimatu imprez/eventów/teledysków, na których gra specyficzna muzyka, a mocno opalone panie ładują swoje krągłości w opięte, połyskujące stroje kąpielowe.
Tak jak na przykład tu (1min40)

czwartek, 23 września 2010

[7] Nastolatki

Literki trochę jak w liście z pogróżkami, ale w środku samej laurki bynajmniej nie pogróżki. Idea była bardzo prosta - dziewiętnastolatka to ciągle NASTOlatka:)

piątek, 17 września 2010

[6]No ba!

To także jeden z produktów okresu juwenilnego mojej twórczości. Kartka cytuje jedno z ulubionych powiedzonek adresata, czyli "No ba!"
(Czackiewicze wiedzą czyje to powiedzonko:)

czwartek, 9 września 2010

[5] Mama


To jedna z pierwszych moi kartek zrobiona jako dodatek do prezentu urodzinowego dla Mamy.
Postać wzorowana jest na szkolnych zdjęciach adresatki (nie wiele się zmieniła:) - starałam się odwzorować styl tamtej "epoki", stąd: okulary-telewizorki, biała bluzka z kołnierzykiem i grzeczna, mundurkowa spódniczka (użyłam do niej prawdziwego materiału). Włosy i baletki zrobiłam z papieru milimetrowego - Mama była (i jest:) geniuszem matematycznym:)

środa, 8 września 2010

[4] Dorosła!

Ta kartka powstała z okazji 18 lub 19 (szczerze powiem, że nie pamiętam:) urodzin Marty , obecnie mieszkanki deszczowej Kopenhagi (buziaki z ojczyzny!:*). Dzieło jest niestety nieco wybrakowane, bo w ostatniej chwili postaci na obrazku "dałam do ręki" misia, ale nie zdążyłam już tego sfotografować (trzeba się przecież zrobić na bóstwo przed huczną i, jak to zawsze u Marty, stylową imprezą:).
Co do samego misia- nie, to nie był on.